wtorek, 3 września 2013

Słowem wstępu.

Pasowałoby się przedstawić i przywitać.

Na imię mi Monika.
Lat mam 21. Za tydzień 22. urodziny. Doszłam do wniosku, że chciałabym coś w swoim życiu zmienić. Lecz jestem osobą, która nie lubi zmian dynamicznych. Jeśli coś się zmienia, nawet na lepsze, to czasem to trochę trwa.  A już nie wspomnę o zmianach życiowych.
Ale ktoś kiedyś gdzieś powiedział, że całe nasze życie to taka ciągła zmiana. Ciągle coś się zmienia, nie stoimy w miejscu. 

Cóż, jeśli chodzi o mnie to też nie bez powodu wymyśliłam, że potrzebuję zmian.

Czytając wiele blogów na temat samorozwoju i czytając wiele list marzeń i celów sama zapragnęłam takiego bloga stworzyć.
Żaden z czytelników bloga mnie prawdopodobnie nie zna i pewnie nigdy nie pozna, co też daje mi pełną swobodę jeśli chodzi o zamieszczane przeze mnie tu treści. Mam na myśli, że nie będę musiała się krępować pisać tu o wszystkim. I to dosłownie wszystkim.
Chcę być szczera sama ze sobą. Bo myślę, że będzie warto.

Jest pewien blog - blogowa grupa samorozwoju, która, myślę, że zrzesza osoby takie jak ja. Czyli pragnące coś osiągnąć, realizować się... Chyba. Czy ja chcę coś osiągnąć? To na pewno. A co? Tego jeszcze nie wiem. Chcę w najbliższym czasie tu stworzyć listę swoich marzeń i celów.

A tymczasem to na tyle. O sobie więcej napiszę kiedyś indziej. Grunt, że w ogóle stworzyłam tego bloga, to już coś!

Swoją drogą, ten cytat "przewodni" bloga, to słowa Jana Pawła II, którego uważam za wielkiego człowieka. Naprawdę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz