piątek, 13 września 2013

Kuracji dzień trzeci

No, no, no. 3 dni temu byłam u dermatologa. Przepisałam się do innego niż zazwyczaj chodziłam iii... Póki co moje oczekiwania się sprawdziły. W gabinecie byłam chyba 3 minutki i dostałam żel do mycia twarzy, tabletki i jakąś maść antybiotykową. I dziś jest trzeci dzień stosowania tego wszystkiego co tam lekarz zalecił.
Ogólnie to mam trądzik od niepamiętnych czasów.
Stosowałam różne specyfiki, które tak średnio pomagały. Zobaczymy co tym razem wyjdzie :o

Dopisałam nowy cel - obejrzeć wszystkie odcinki zaklinacza psów.
Mam 5-miesięcznego szczeniaka niemieckiego teriera myśliwskiego. Pies twardy, bywa ciężki do ułożenia i  mega uparty.

Mamy z nim kilka problemów... Moim sukcesem będzie gdy uda mi się go całkowicie nam podporządkować bo póki co to za wszelką cenę próbuje nami dominować.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz