czwartek, 19 września 2013

Dentysta

A zatem po pierwsze - dostałam się do Blogowej Grupy Samorozwoju, z czego się mega cieszę :)
Właściwie to blogi innych z BGS zainspirowały mnie do założenia swojego.

W każdym razie byłam dziś u dentysty; w końcu trzeba zacząć chodzić i zrobić porządek z ząbkami. Powinnam z jednym ząbkiem pójść już rok temu ale strach mi nie pozwalał. W końcu wytłumaczyłam to sobie tak, że to jest jego praca, że lekarz ma mi pomóc a nie zaszkodzić i takie tam. Zupełnie tak samo gdy pewien znajomy z którym codziennie rozmawiam, odpowiedział mi właśnie tak na mój strach przed jazdą autobusami. By pojechać na wieś do rodziny, mogłam tłuc się pociągiem z przesiadkami pół dnia ale mogłam tez pojechać autobusem. Bałam się. Ciągle się o wypadkach autobusowych słyszy i w ogóle... Mnie to przeraża. A on spokojnie mi uświadomił, że to jest praca kierowcy, żeby mnie tam zawieźć całą i zdrową, że on tym zarabia na chleb. I tak sobie pomyślałam, że w zasadzie to ma rację. Ostatecznie pojechałam autobusem i podróż mile wspominam :)

Śniło mi się dziś, że była burza, że piorun uderzył w dom, który stoi obok mojego domu i że część mojego domu również została uszkodzona. Dostałam kiedyś od chrzestnej sennik, stary jest bo z 1993r. Czasem sobie sprawdzę znaczenie snu w tym senniku. Nie robię tego w Internecie bo jest mnóstwo stron o tym i na każdej inne znaczenie snu. A wiadomo, stare to może okazać się lepsze :) I tak samo tym razem było - sprawdziłam znaczenie i dosyć ciekawe, muszę powiedzieć.

"Uderzenie pioruna w coś - twoje plany odnoszące się do przyszłości zakończą się sukcesem. Słyszeć uderzenie pioruna - wkrótce skończy się to wszystko, co cię obecnie dręczy. Burza - to znak, że to tylko od ciebie zależy, czy coś się zmieni w twoim życiu. Jeśli to zrozumiesz - będziesz w stanie pozbyć się nastroju przygnębienia."

Tak, tak, wiem, interpretuje się cały sen a nie fragment i nie tak, ale czasem miło coś takiego przeczytać :)

Na dziś to tyle.

1 komentarz:

  1. Witam w BGS:) zycze powodzenia w realizacji celow!
    Pierwsze kroki masz juz za soba.
    Powodzenia,
    Kataleja

    OdpowiedzUsuń